17 listopada spędziliśmy w Warszawskiej Szkole Filmowej, gdzie magazyn PIXEL po raz pierwszy zorganizował VR Warsaw Day – wydarzenie będące połączeniem konferencji oraz prezentacji rozwiązań VR w praktyce. Gdy tylko dowiedzieliśmy się o tym przedsięwzięciu, od razu zdecydowaliśmy się wziąć w nim udział – po PGA chcieliśmy zaprezentować naszą VR-ową produkcje „Seabed Prelude” także warszawskim odwiedzającym – można powiedzieć, że okazja nadarzyła się wręcz idealna 🙂
Wydarzenie, jak już wspomnieliśmy, składało się z dwóch części. Pierwszą z nich była konferencja, podczas której eksperci wspólnie zastanawiali się nad perspektywami rozwoju tej technologii i implementacji w różnych dziedzinach życia. Czy VR ma szanse na upowszechnienie? A jeżeli tak, to kiedy to nastąpi? Odpowiedź na te pytania nie jest łatwa, dlatego w dużej mierze prelegenci skupili się na przedstawieniu case studies i tego, jak już dziś korzystamy z VR-u w marketingu, branży nieruchomości, budownictwie, grach, biznesie czy też… terapii zaburzeń lękowych.
Równolegle do konferencji odbywała się część wystawiennicza, na której zaprezentowało się aż 43 wystawców z różnych VR-owych firm, w tym oczywiście my!! Na odwiedzających ekipa MythicOwl czekała na stoisku B7, gdzie najpierw pokonaliśmy złośliwości rzeczy martwych, a potem błyskawicznie rozłożyliśmy się z naszą produkcją na Steama – Seabed Prelude. Dla odwiedzających mieliśmy zośki, ulotki prezentujące nasze gry oraz plakaty ze świetną grafiką zaprojektowaną przez Beatę z naszego studia :).
Ruch w części wystawienniczej zaczął się praktycznie od samego rana do końca do godziny 17.00, co bardzo nas cieszyło – praktycznie nie było kiedy usiąść, cały czas prezentowaliśmy grę ;). Wiele osób przyszło zobaczyć i przetestować Seabed Prelude, byli zaintrygowani, czym też jest ten podwodny batyskaf i jak za pomocą nutek można „uratować świat” ;). Były to zarówno osoby, które z VR-em są za Pan brat, jak i takie, które HTC Vive miały na głowie po raz pierwszy i każda z nich bezproblemowo poradziła sobie z kontrolerami i graniem w grę. Zebraliśmy bardzo pozytywny i budujący feedback dotyczący Seabed Prelude – zaskoczyła nas zwłaszcza bardzo pozytywna opinia od odwiedzającego wydarzenie Koreańczyka, który stwierdził, że koniecznie musimy zaprezentować grę w Azji, gdyż będzie tam hitem 😉
Poza nami, w części wystawienniczej zaprezentowały się 42 firmy. Wszyscy chyba byliśmy pod wrażeniem tego, jak szybko VR się rozwija i jak wiele firm postawiło na rozwój w oparciu o tę technologię. Największą część wystawców stanowiły firmy produkujące gry, nie zabrakło jednak także tych wykorzystujących VR do produkcji filmowej 360, produkującej cardboardy, aplikacji dla biznesu, medycyny czy nieruchomości. W przypadku gier dominowały te zręcznościowo-przygodowe, takie jak np. symulator lotu, czy escape room, popularnością cieszyły się także VR-owe doświadczenia – np. podróż wgłąb obrazów Zdzisława Beksińskiego czy też rekonstrukcja przedwojennej Warszawy.
Podsumowując, VR Day uważamy za bardzo udane wydarzenie, które pozwala na bieżąco obserwować rozwój tego rynku w Polsce. Z tego co wiemy, w kwietniu odbędzie się kolejna edycja wydarzenia – nie możemy się już doczekać! Jesteśmy ciekawi, jak wiele zmieni się do tego czasu i jakie nastroje będą dominować wśród VR-owych pasjonatów.
Galerię zdjęć z VR Warsaw Day możecie obejrzeć TUTAJ 🙂